
Dość nieplanowanie zagrałem w Paradoxie z dj'em Chillem.
Standardowo opis gościa poniżej.
W paradoxie pojawiam się od czasu do czasu. Pomimo niezbyt dobrego nagłośnienia bardzo lubię te budę:).
Jest to jedna z dwóch miejscówek w trójmieście, które utrzymały się i działają z powodzeniem. Są ludzie, którzy wiedzą na jaką muzykę przychodzą. Są bi boje, tancerzy, tancerki, jest młoda krew (która potrafi puścić spawa w klubie, jak gość, który prawie mnie obrzygał przy wyjściu - ale kto z nas nie był młody?) i jest ok. Zawsze można spotkać tam kogoś ze starych znajomych i to chyba główna zaleta. Pozdrawiam wszystkich, z którymi dawno się nie widziałem.
Do następnego razu.
haha! a ja miałem grać tego dnia z chillem!! :P
OdpowiedzUsuńale nie martw się :D grałem gdzie indziej :P
pozdro
69